W końcu do Chorwacji w tym roku wszedł The Voice! Konkurs, w którym na początku przynajmniej jurorzy nie widzą zawodników, wszedł właśnie w fazę programów na żywo.
Jurorami są Indira Levak, wokalistka Colonii
Ivan Decak, frontman Vatry
Jacques Houdek
i Tony Cetinski
Czyli najpopularniejsi (szkoda że nie ma Severiny) wokaliści w Chorwacji.
Uczestnicy, obok oczywiście popularnych anglojęzycznych przebojów, śpiewają też piosenki chorwackie. Na oficjalnym kanale Youtube programu można obejrzeć jak sobie radzą zawodnicy, ja przedstawiam Wam playlistę z oryginalnymi wykonaniami - kawał historii i nowości chorwackiej muzyki!
The Voice zaczął się z Mateo i klasykiem chorwackiej muzyki -Kljuc zivota Olivera Dragojevića, legendy chorwackiej piosenki.
Czy wiesz że cię kocham, czyli ballada Dado Topica, zapewniła miejsce w programie Valentinie.
Parni Vajlak i Jesen u meni zapewniły miejsce Dino Petricowi. I Alenovi Bicevicemu. Tak, dwa razy.
Znowu Dragojevic pojawił się w czasie przesłuchań w ciemno, tym razem Jure fenomenalnie zaśpiewał Brod u boci.
Zaczynam podejrzewać że w Chorwacji puszczany był tylko Dragojević. Romana zaśpiewała Nocturno i weszła do programu.
Ale mnie zachwycił ten występ Ivy. Tempera Gibboni to już ładna piosenka, ale jak Iva to zaśpiewała.
Na etapie bitew też królował Dragojević i Stine. Jure według swojego coacha wypadł lepiej od Romany i to on przeszedł dalej.
Jos jednom Silente zostało wykonane przez Mateo i Samantę, do finału przeszedł Mateo.
Parnji Vlak znowu pojawił się, tym razem w bitwie pomiędzy Gordanem a Dino. Molitvę lepiej zaśpiewał Dino.
Hit Kojotów z 1996 roku zaśpiewali Mahir i Dino, "Ona chodziła pół metra nad ziemią" wyszło lepiej Mahirowi.
A w programie na żywo zaśpiewano...
#cdn
:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz